Czas próby. Dla wszystkich. Czas wyboru.
Czy chcę być członkiem Kościoła Chrystusa, prawdziwych wyznawców Chrystusa czy
też chcę być wyznawcą Antychrysta. Nie istnieje stan pośredni. Albo Chrystus
albo Antychryst. Albo z Chrystusem albo zamiast Chrystusa. Zawsze, w każdej
chwili, opowiadasz się po jednej albo drugiej stronie. Nie ma stanu
pośredniego. Musisz w końcu przestać się oszukiwać.
Musisz pamiętać. Świat jest stworzony
przez Boga. Według Jego planu i według Jego zamiarów. Bóg dał człowiekowi
wolność ale nie pozbawił świata swojego kierownictwa. Jeżeli człowiek chce być
urzeczywistnionym a nie tylko teoretycznym Dzieckiem Boga, Synem Boga, Córką
Boga, musi pełnić Jego Wolę. Nie tylko ewentualnie chcieć pełnić ale
rzeczywiście i zawsze pełnić. Zawsze. Ludzkie ego musi umrzeć aby mógł w
człowieku żyć Chrystus. Nie ma innej możliwości, nigdy nie było i nie będzie.
Albo Chrystus albo Antychryst. Albo bawię się w życie albo żyje pełnią Życia.
Chrystus czeka aby przeniknąć ludzką
duszę. Wchodzi tylko wtedy kiedy jest zapraszany. Musisz zrobić Mu miejsce.
Zrobisz Chrystusowi miejsce wyrzucając z siebie Antychrysta. Wszystko z
Chrystusem, nic zamiast Chrystusa. Albo robię co ja chcę albo pełnie Wole Ojca.
Nie ma kompromisów.
Czas Dzieci Bożych. Czas Synów i Córek
Boga. Nie bój się tego powołania. Rób Chrystusowi zawsze miejsce w twojej
świadomości a On przemieni twoją duszę i napełni ciebie Sobą. Już nie ty ale On
będzie żyć w tobie.
Tam gdzie jest Chrystus nie ma strachu,
nie ma żądzy, nie ma złości, nie ma pożądania, nie ma chaosu i niespokojnych
myśli, nie ma pychy i przemądrzałość. Tam gdzie jest Chrystus nie ma nic co
jest zamiast Chrystusa. Przestań istnieć jako małe ludzkie ja i otwórz się na
Obecność Boga. Jest twoim Ojcem. Prawdziwą Miłością, prawdziwą Mądrością i
prawdziwą Mocą. Czeka na ciebie, na twoje zawierzenie i oddanie.
Musisz się obudzić.Musisz wyrwać się z
letargu swoich przyzwyczajeń i swojej pseudo mądrości, swojej pychy. Musisz
uznać że nic nie wiesz i nic nie rozumiesz. Musisz wejść na ścieżkę do Boga i z
niej nie schodzić. Musisz nią iść w pełni świadomie, w każdej chwili swojego
życia i w każdej sytuacji. Zawsze. Decyzja musi być zdecydowana i kategoryczna.
Może przekreślić całe twoje dotychczasowe życie. Ale to nie jest czas na obawy.
To jest czas całkowitego zawierzenia i oddania Bogu Jedynemu. Za chwile może
być już za późno.
Niech cię Bóg prowadzi!