Obserwowanie życia z zachowaniem pewnego dystansu jest wielką sztuką. Nie chodzi przy tym o obojętność na wrażenia lecz o wrażliwą i przenikliwą obserwację która jest wolna od mechanicznej reakcji.
Jeśli do praktyki obserwacji zdarzeń dodamy obserwację własnych myśli i emocji również wolną od mechanicznych reakcji sięgniemy w wymiar dotąd nam nieznany. Nieznany, ale bardzo bliski. Tak bliski, iż dotykający naszej najprawdziwszej natury.
wtorek, 28 maja 2013
niedziela, 26 maja 2013
Stąd wszystko bierze swój początek....
Umysł człowieka. Wspaniałe narzędzie którym się posługujemy, przynoszące zarówno radość jak i niepokój i zniszczenie. Umysł równie twórczy co destrukcyjny. Umysł który w przeważającej mierze nas kontroluje zamiast być przez nas kontrolowanym. Umysł który rozwijamy przez cale nasze ziemskie życie zapominając, iż jest jedynie narzędziem. Stopień utożsamienia pozbawił nas naturalnej swobody i naturalnej radości. Spokojny umysł, umysł dynamiczny, przejrzysty, twórczy, umysł zdolny służyć a nie dominować jest tym czego współczesnemu człowiekowi najbardziej brakuje.
Subskrybuj:
Posty (Atom)