niedziela, 15 marca 2015

Ostatnie pożegnanie

Kiedy ziemskie bytowanie dochodzi swojego kresu, dusza porzuca ciało i powraca do swojego Domu. Powszechnej, wszechogarniającej rzeczywistości niematerialnej. Rzeczywistości duchowej. Świadomość wycofuje się z ciała. Po trzech dniach zerwana zostaje srebrna nić, dusza się uwalnia i ciało podlega pochówkowi lub kremacji. Srebrna nić jest tym związkiem duszy z ciałem który połączył duszę i ciało w momencie zapłodnienie jajeczka przez plemnik i które ulega zerwaniu po dopełnieniu się celu wcielenia w świecie materialnym. Tymi zdarzeniami rządzą siły i prawa powołane na początku Stworzenia. Każdej nocy, zasypiając opuszczamy w sposób przez nas niekontrolowany ciało i powracamy mocą związku srebrnej nici następnego dnia rano. Nie uświadamiamy sobie faktu opuszczenia ciała i przeżywamy sny nie mając na nie bezpośredniego wpływu. Nie mamy natomiast wątpliwości iż budzący się jest tym samy co zasypiający.
Ostatnie pożegnanie bywa bardzo smutnym, szczególnie gdy odejście z tego świata nastąpiło w sposób nagły, niespodziewany. Myślimy o tym iż odchodzi ktoś kto już nigdy nie powróci.
Ale czy odchodzi? Czy porzucenie ciała jest zakończeniem życia? Czy istota której najgłębszą treścią jest życie może je stracić?
Porzucenie ciała nie jest utratą życia, jest jedynie utratą możliwości manifestowania się w świecie fizycznym. Ale życie się nie kończy. Istnienie trwa, świadomość trwa. Doświadczamy innej jak ziemska rzeczywistości. Rzeczywistości duchowej wolnej od ciężarów i ograniczeń. W tej Rzeczywistości jesteśmy Jedno. Nie oddzielają nas granice ciała i subtelne granice duszy. Tej rzeczywistości możemy doświadczać jeszcze w czasie ziemskiego wygnania. Chrześcijaństwo obcowanie dusz przejawiających się w obu tych rzeczywistościach nazywa świętych obcowaniem
Kiedy tracisz bliską osobę, staraj sobie uświadomić iż tracisz tylko możliwość kontaktu fizycznego. Pamiętaj iż kontakt duchowy jest o wiele potężniejszy i niezniszczalny. Możesz być pewien, iż jeśli zwracasz się myślą do kogoś kto odszedł już z tego świata on zawsze ciebie słyszy. Myśli nie mają granic. W spokojnym umyśle objawia się rzeczywistość wszystkich światów. Jeśli urzeczywistniasz spokojny umysł doświadczasz i uświadamiasz sobie również nieuwarunkowane. Tutaj słowa już nic nie pomogą. Tutaj liczy się bezpośrednie, własne doświadczenie. Braterstwo dusz, jedność i powszechność życia, istnienia wymykają się wszelkiej próbie opisu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz