wtorek, 9 lipca 2013
Gość
Zaprosił do swojego domu gości. Byli różni. Jeden z nich nieustannie biegał, podziwiał, oceniał, krytykował i doradzał gospodarzowi co i jak powinien w swoim domu zmienić. Drugi zaś usiadł koło gospodarza i z radością przebywając w jego domu cieszył się jego obecnością i możliwością spotkania. A że było kilka rzeczy do zrobienia, jako iż dom był w budowie, z uwagą i zainteresowaniem słuchał wskazówek przyjaciela i był mu pomocny. Trzeci zaś rozsiadł się wygodnie w fotelu z drinkiem w ręce i nie wypuszczał pilota od telewizora ze swojej reki, nie zwracając na gospodarza najmniejszej uwagi. Jesteśmy na tym świecie gośćmi. Wpadamy tutaj na krótką chwile i za moment wracamy do siebie. Świat rozwija się według rozumnego planu. Świat ma swojego gospodarza. Mądrość jest w nas. Dopuśćmy ją do głosu a podpowie nam jakimi być powinniśmy gośćmi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz